Wszystko o Władcy Pierścieni
J.R.R Tolkien, Bohaterowie, Gry, Figurki...
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Wszystko o Władcy Pierścieni Strona Główna
->
Shire-kraina Hobbitów.
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
LOTR
----------------
Techniczne
Regulamin
Film
Twórczość J.R.R. Tolkiena
Inne
Figurki
----------------
Deagostni(Władca Pierścieni gry strategiczne w Śródziemiu)
Różne.
Taktyki.
Targowisko.
Moldelarstwo.
----------------
Malowanie.
Konwersje.
Robienie makiet,terenokreacja.
Armie i rasy.
----------------
Shire-kraina Hobbitów.
Krasnoludowie-pancerniki.
Moria-cień i ogien
Rohan-konie,konie i konie.
Angmar-czarnoksiężnik.
Rhun-Easterlings.
Harad-słonie.
Isengard-Biała Ręka.
Mordor,gdzie zaległy cienie.
Elfy(Lothlorien,Rivendell,Mirkwood)
Gondor-Białe Drzewo!!!
Dol Amroth.
Ogólne.
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Czop
Wysłany: Czw 20:48, 16 Kwi 2009
Temat postu:
Według mnie ani Frodo, ani Sam tylko Fredegar Bolger który uciekał przed Nazgulami z Ustroni i pozostał tam do tego czasu wytrwale. Również na uwagę zasługuje Lobelia Sackeville-Baggins która uzbrojona tylko w parasolkę rzuciła się na zbirów oraz Merry i Pippin którzy byli na tyle odważni żeby spowodować powstanie w Shire, atak Entów na Isengard oraz podjęli trud wyprawy (aż do Amon Hen ale też coś w końcu) i dzielnie wszystko znosili.
Luke
Wysłany: Sob 13:38, 03 Sty 2009
Temat postu:
Również dobry był Frodo za jego wytrwałość i w ogóle podjęcie się tak niebezpiecznej misji unicestwienia pierścienia.
Luke
Wysłany: Sob 10:00, 20 Gru 2008
Temat postu:
Ja wybieram Sama. To dzięki niemu Froda wypełnił swoją misję i zniszczył pierścień. Gdyby nie Sam to by na pewno zginął.
Kuba gość
Wysłany: Nie 13:56, 10 Wrz 2006
Temat postu:
Jak chodzi o gre to aragorn Obieżyświat i gandalf szary w shrire!!
gostek
Wysłany: Nie 13:55, 10 Wrz 2006
Temat postu:
No aragorn i gandal są najlepsi w GRZE
Kuba gość
Wysłany: Nie 13:54, 10 Wrz 2006
Temat postu:
Jak chodzi o gre to aragorn Obieżyświat i gandalf szry
brego
Wysłany: Pią 20:36, 30 Cze 2006
Temat postu: ...
Dobrze, że Tolkien znalazł miejsce w Drużynie dla tego poczciwego ogrodnika.
Sam jest najlepszy
AleX
Wysłany: Śro 17:33, 21 Cze 2006
Temat postu:
i znowu przydało by się wyrzucić Froda dać na jego miejsce Sama, ale wiem że brego ma na to miezawodny argument - KSIĄŻKA
PS: ja jednak popieram Pharamira pomyślcie gdyby nie on to Frodziak i Sam niemogli by wykazać co potrafią!!
Jałtek
Wysłany: Wto 16:47, 09 Maj 2006
Temat postu:
Tak jest zdecydowanie Samwise Gamgee - no i ten tekst "nie pomogę ci nieść pierścienia, ale mogę ponieść ciebie" - nieźle Sam, nieźle
nazgulica
Wysłany: Pią 17:55, 21 Kwi 2006
Temat postu:
Sam?! Absolutnie!!! ON NIM BYŁ
!!!
brego
Wysłany: Wto 16:30, 11 Kwi 2006
Temat postu: ...
pharamir napisał:
Bez niego to Frodo pewnie utopiłby się w Brandywinie przez przypadek.
Ja bym nie miała nic przeciwko temu...
A nie wydaje się Wam, że Sam się stał w jakimś sensie Powiernikiem Pierścienia? Ostatnio mam takie odczucia ^^
Co do Bilba - owszem, z pewnością nie brakowało mu odwagi i siły. Ale jednak losy wyprawy do samego Serca Mordoru, wydają się być znacznie bardziej niebezpieczne niż w głąb Samotniej Góry.
Taa, Bilbo z pewnością podjąłby się tej wyprawy, jednakże podeszły wiek sprawił, iż pozostał w Rivendell.
Ale właściwie od niego wszystko się zaczęło (chodzi mi o "proces unicestwiania Pierścienia"
).
nazgulica
Wysłany: Wto 14:14, 11 Kwi 2006
Temat postu:
No się nie dziwie, że większość za Samem
Sam- prawdziwy, oddany przyjaciel jakich mało, odważny, "krzepki", rozumny, dobry kuchcik^^, wytrwały i cierpliwy, opanowany w stosunku do Froda......normalnie podziwiam go
Nawet po tym jak Frodo przykłada mu Żądełko do "gardzieli"dalej z nim pozostaje
....
Tak więc można stwierdzić, że Sam był silny zewnętrznie, jak i szczególnie wewnętrznie
Powinnam to w innym temacie napisac no ale trudno......
pharamir
Wysłany: Pon 23:17, 10 Kwi 2006
Temat postu:
Odważny i silny był również Bilbo,który za czasów swojej młodości wiele podróżował,co możemy przeczytać w "Hobbicie".Sam też zasłguje na pochwałę,niby zwykły ogrodnik,a bez niego to Frodo pewnie utopiłby się w Brandywinie przez przypadek.
Pozdrawiam.
brego
Wysłany: Pon 22:05, 10 Kwi 2006
Temat postu: ...
Dobre, dobre
W takim razie jak wszyscy zaczęli wyrażać swoje zdanie na temat książkowych hobbitów to ja nieoryginalnie - Sam.
Jak to kiedyś określiłam: Najlepszy hobbit jakiego nosiła Arda.
Więc dlaczego?
Za odwagę, a co!
I anielską cierpliwość do Froda (zauważyliście, że temu w książkowych "Dwóch Wieżach" lekko szajbnęło?).
pharamir
Wysłany: Pon 20:45, 10 Kwi 2006
Temat postu:
Tak się zastanawiam i sam nie wiem.Może ogólnie w książce oraz w grze.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin