Wszystko o Władcy Pierścieni

brego

Czy Waszym zdaniem Tolkien, pisząc chociażby "Władcę Pierścieni" popełnił jakiś błąd, bądź coś co nie przypadło Wam do gustu?

Osobiście uważam, że jedyną wadą "Władcy Pierścieni" jest długość.
Ksiązka stanowoczo za krótka! Sad

nazgulica

A przyznam Ci rację brego: za krótka....no ale cieszmy się, że wogóle jest Very Happy

Co do błedów i zastrzeżeń żadnych nie mam i nie ośmieliłabym się poprawiać mistrza Very Happy

brego

A ja się spotkałam z opiną, że Tolkien "ściągał" z Pisma Świętego.
I myślałam, że drętwa padnę ze śmiechu. Przecież sam się do tego przyznawał. A według wielu dobra fanastyka, to fanastyka, która na nowo, może nawet w naszej podświadomości pomoga nam zagłębić się w Biblię przez ukryte symbole.

nazgulica

Absolutnie nie można nazywać tego 'ściąganiem'!
Skoro Pismo Święte jest największym dziełem, to wszystkie inne wielkie dzieła muszą być na Nim oparte Very Happy

brego

I o to właśnie chodzi! Very Happy

Sumując: Tolkien bardzo wyraźnie naznaczył swoje dzieła wiarą.

AleX

Aprpop długości to mugł by dodać jeszcze pareset stron.
Miała bym co czytać a tak musze zadowilić się innymi książkami

brego

Taa, zacznijmy od tego, że istnieją pewne kłopoty ze zdobyciem dzieł Tolkiena. (Zwłaszcza z mojej strony, bo jestem złą koleżanką i dobrych książek nie pożyczam Wink

)
Ale fakt faktem, że książki naszego Mistrza nie łatwo zdobyć. Zwłaszcza, w naszej mieścinie Razz

No taaak - zamiast "Przecierka" - WIELKIE DZIEŁA WIELKIEGO PISARZA ot, co Very Happy

I wielka szkoda, że takie krótkie...

PS. W imieniu AleX: wybaczcie jej dysortografię Wink

AleX

Masz racje w naszym miasteczku niemożna nic porządnego kupić!!!
A ty ty.. [no niewolno nikogo obrażać więc się wstrzymam] masz jakiś sętymęt do tych swoich książek

brego

Buahaha

Tylko byś spróbowała Wink

Ale to moja złota zasada:
Co Tolkiena - tylko moje! Nie dam! Very Happy

AleX

Błąd to jest jeden niewiem ile ma wzrostu ale nazywa się ŻYJĄCY FRODO!!!

brego

Wzrost Froda? Około 3 stóp Laughing

Tithiel

He he... to nie jest żadne "ściąganie" tylko "nawiązanie" poprostu. I to nie tylko Tolkien tak robił Razz

. Każdy wykształcony pisarz nawet podświadomie nawiązuje do innych dzieł.
Żaden plagiat.
A ja może nie widzę "błędów" tylko coś innego... wiele osób mówiło mi, że Tolkien wolno "rozkręcał" akcję. Ja tam niczego takiego nie dostrzegam, ale piszę bo może ktoś się pod tym podpisze:P?

Erestor

Hmm...

Luke

Dla mnie "Władca Pierścieni" nie ma żadnych wad. No może tylko jedną: Jest trochę za krótka. Chciałbym żeby miała przynajmniej dwieście stron więcej. Ale nie ma co narzekać. Zawsze przecież można przeczytać ją na nowo.

Luke

I troszkę żałuję, że rozdział o Starym Lesie był taki krótki, ponieważ jest to jeden z moich ulubionych rozdziałów ze wszystkich trzech części.